
Uciekaj!
Reżyseria: Jordan Peele
Scenariusz: Jordan Peele
Gatunek: Horror
Data polskiej premiery: 28 kwietnia 2017r.
Z lekkim opóźnieniem, bo premiera miała miejsce w polskich kinach na koniec kwietnia, ale mimo wszystko chciałabym podzielić się z Tobą wrażeniami po obejrzanym wczoraj horrorze: Uciekaj! O czym jest sam film? Czarnoskóry mężczyzna – Chris jedzie ze swoją partnerką, aby poznać jej rodziców. Dziewczyna oczywiście jest biała i jak twierdzi, to jej pierwszy ciemnoskóry partner, co jest powodem obaw chłopaka, jak zareagują na ten fakt jej rodzice. Oczywiście film obfituje w rasistowskie scenki, które moim zdaniem są trochę bezcelowe, ale na pewno podkreślają, jak bardzo jego dziewczyna staje w obronie „Czarnych”, co akurat ma swój cel, ale nie mogę zdradzić jaki.
Po przybyciu na miejsce, ku zdziwieniu Chrisa, w domu znajdują się Murzyn i Murzynka, którzy oczywiście należą do służby. Wszyscy są nader mili i zaangażowani, ale mimo wszystko w przepięknej, dużej posiadłości panuje niezwykle dziwna atmosfera, którą młody chłopak dość wyraźnie odczuwa.
Bardzo mi się spodobali rodzice dziewczyny, którzy wydali się dość otwarci i sympatyczni, wręcz wzorcowi. Taki bardzo ułożony dom, w którym panuje miłość i szczęście. Moim zdaniem świetnie dobrani do roli rodziców aktorzy – od razu wzbudzili moje zaufanie.
Wszystko w sumie by było w wizycie ok, gdyby nie te dziwne zachowania domowników. Na domiar złego w domu zostaje zorganizowane swego rodzaju przyjęcie, na które zjeżdżają się przyjaciele rodziny. Tutaj dopiero zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Zachowania przybyłych ludzi jest niezwykle wyolbrzymione przez co wydaje się być mało realne. To jednak będzie dopiero początek. Im dalej w las, tym więcej drzew. Im dalej posunięta fabuła, im bardziej robi się ciekawie, tym większy czuć zawód po wyjściu na jaw prawdziwego celu wizyty. Cóż można powiedzieć? Szkoda, że zostało zepsute coś, co zapowiadało się tak dobrze i było materiałem o naprawdę bardzo dużym potencjale. Wyjaśnienie dziwnych zachowań jest co prawda zaskakujące, ale jak dla mnie zdecydowanie przesadzone. Raz jest dobrze i ciekawie, raz nie… Uciekaj! ostatecznie nie do końca trafiło w moje gusta, no i był to bardzo słaby film, jeśli chodzi o jego gatunek. Do prawdziwego horroru sporo mu brakuje. Cóż pozostaje mi innego, jak czekać na następne premiery filmów grozy.