Menu

Szczęśliwego urodzinowego umierania…

2 listopada, 2017 - Filmy
Szczęśliwego urodzinowego umierania…

Śmierć nadejdzie dziś 

Reżyseria: Christopher Landon 

Scenariusz: Scott Lobdell 

Gatunek: Horror 

Data polskiej premiery: 27 października 2017 

 

§ Nie każdy lubi urodziny 

Urodziny to dla każdego bardzo indywidualna kwestia. Jedni celebrują je jak tylko się da – opijają, bawią się, tańczą, spotykają ze znajomymi, inni wolą spędzać je z najbliższą osobą, niektórzy chcą sami, a i znajdą się tacy, co woleliby wykreślić ten dzień z kalendarza. Jakiego stosunku do urodzin byśmy nie mieli, to z pewnością nikt nie chciałby w dniu swoich urodzin umrzeć – tak jak miała przyjemność zrobi to Tree – bohaterka filmu Śmierć nadejdzie dziś.  

Źródło: http://www.filmweb.pl/film/%C5%9Amier%C4%87+nadejdzie+dzi%C5%9B-2017-465839

§ Tree też nie lubi urodzin

Tree budzi się w dniu swoich urodzin w akademiku, a właściwie w pokoju jakiegoś nieznanego jej chłopaka. Dzwoni telefon. Dziewczyna tylko zerka na wyświetlacz, ale nie ma zamiaru odebrać. Chłopak się jej przedstawia. Ona otwarcie mówi mu, że nikt nie ma dowiedzieć się o tym, że spędzili razem noc i wychodzi. W drzwiach spotyka współlokatora swojego dopiero co poznanego kochanka, który nie spodziewa się, że dziewczyna jeszcze tam jest i pyta się swojego kolegi, czy udało mu się zaliczyć. Zniesmaczona i ogólnie bardzo nieszczęśliwa a dodatkowo strasznie skacowana dziewczyna wychodzi szybko z akademika.  

Po drodze „do domu” jeszcze sporo się dzieje. Przedstawiono praktycznie każdy jej krok. Gdy dociera na miejsce wita ją jej koleżanka z urodzinową babeczką ze świeczuszką. Dziewczyna dość dosadnie daje jej do zrozumienia, że nie obchodzi urodzin, i że w sumie wcale jej nie zależy na czymkolwiek. Wieczorem dziewczyna wybierze się na imprezę. Po drodze w jakimś tunelu znajdzie urodzinową pozytywkę grającą urodzinową melodię. Tam też spotyka gościa w masce, który początkowo ją straszy, a później zabija. Nie przypadkiem dzień z życia studentki został tak szczegółowo przedstawiony. Stało się tak, ponieważ w chwili śmierci Tree budzi się. Wszystko wygląda tylko na koszmar, ale… No właśnie, jest jedno ale… Dziewczyna budzi się ponownie w pokoju tego samego chłopaka i w takich samych okolicznościach. Wszystko wydaje się jej niezwykle podobne do dnia wczorajszego. Początkowo wydaje się to ją nawet bawić, jednak za chwilę zaczyna być tym przerażona. Gdy wieczorem ponownie wybiera się na tę samą imprezę i po raz kolejny znajduje pozytywkę ucieka w popłochu. Ucieczka nie uchroniła jej jednak przed śmiercią i Tree znowu wraz z momentem zabójstwa budzi się w tym samym miejscu i w tych samych okolicznościach i tego samego dnia. Dzień wydaje się powtarzać, a ona ma wrażenie, że za chwilę zwariuje.  

Źródło: http://www.ppe.pl/rozrywka/3532/smierc-nadejdzie-dzis-recenzja-filmu.html

§ Jaka ona jest

Studentka próbuje z tym walczyć – sama i z pomocą innych. Żaden zabieg nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Dziewczyna od początku nie budzi sympatii, a z biegiem zdarzeń staje się tylko coraz to gorsza. Jest kapryśna, nieszczęśliwa, lekceważąca i ogólnie nie ma w sobie chyba żadnych dobrych cech.  

Na domiar złego zapętlony dzień wydaje się nie mieć końca. Dziewczyna pomimo walki o jutro ciągle ponosi sromotna klęskę. Co więcej zaczyna czuć się coraz gorzej, jakby każda jej śmierć zostawiała po sobie ślad.  

Źródło: https://multikino.pl/filmy/smierc-nadejdzie-dzis

§ Czy ta śmierć była w ogóle straszna

Początkowo miałam obawy, że z trzecią powtórką film zrobi się potwornie nudny, ale tak się nie stało. Film był od początku do końca interesujący. Lekko i przyjemnie się go oglądało. Nie było krwi. Nikt poza nią za specjalnie nie zginął, więc jeśli ktoś oczekuje filmu z dużą ilością brutalności, to się zdecydowanie zawiedzie. Ogólnie ten film określiłabym to jako horror romantyczny. Wiem, że głupio to brzmi, ale muszę przyznać szczerze, że to pierwszy horror, kiedy podczas oglądania miałam łzy w oczach. Jest jedna chwila tak bardzo wzruszająca, że nie sposób się. Nie rozczulić. Więc jeśli (tak jak ja) płaczecie przy wszystkich ckliwych scenach, to tutaj też wam może polecieć łza. 😛 Jak na film grozy jest on bardzo wzruszający i delikatny, więc śmiało mogą go oglądać nawet młodsze osoby lub takie, które za klasycznymi, mocnymi horrorami specjalnie nie przepadają. Dodatkowo późniejsze wydarzenia nabierają rozpędu, wielu się zmienia, a to co się dzieje jest naprawdę zaskakujące.

Źródło: https://www.wroclaw.pl/go/wydarzenia/kino/41708-smierc-nadejdzie-dzis

§ Z drugiej strony

Abstrahując od tego, jak on oddziałuje na emocje, to Śmierć nadejdzie dziś jest fajną odmianą od standardowych krwawych scen, duchów, demonów i egzorcyzmów. Wydaje mi się, że warto raz na jakiś czas obejrzeć jakiś lżejszy horror, tym bardziej że nie jest on wcale banalny czy oczywisty. Bardzo dobrze wchodzi i jak już wspomniałam, może przypaść do gustu osobom nie przepadającym za tym gatunkiem filmowym.  

Śmierć nadejdzie dziś uważam za bardzo udaną produkcję, ale przyznam, iż wizja zapętlenia jakiegoś dnia i przeżywania go bez końca wydaje się dla mnie niezwykle przerażająca, tym bardziej jeśli byłby to dzień, w którym miałabym przeżyć swoją śmierć. Na samą myśl aż drżę. To z pewnością nie byłoby nic fajnego, ale pomysł na film – świetny.  

Źródło: https://www.wroclaw.pl/go/wydarzenia/kino/41708-smierc-nadejdzie-dzis

§ Nie słuchajcie fałszywych proroków 😉

Widzę też już wszystkie te komentarze na fan pagach, że to w ogóle nie horror, że szkoda tracić czas na taki bezsens. Nie słuchajcie tych opinii i obejrzyjcie ten film, bo warto i nie ttylko dlatego, że przedstawia on coś więcej niż tylko flaki i krew. Jestem zwolenniczką mocnych i zdecydowanych horrorów z dosadną treścią, ale takie lekkie też czasem warto obejrzeć.  Polecam! 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

%d bloggers like this: